// Polski RP // Polski Roleplay // Zapraszamy! //

Polski Serwer Role-Play


#1 2013-05-01 12:22:23

kosmiczni9

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-04-30
Posty: 11
Punktów :   

Podanie na frakcje przestępczą by Songoku

Opowieść o Tym gangu: Jeden z najbardziej brutalnych setów Sureños którzy zajmują się morderstwami, przemytem narkotyków, kradzieżami czy też rozbojami oraz handlem bronią. W większości są rasistami, przeważnie nienawidzą ras czarnych ale za to wszyscy członkowie są oddani szefowi ( Alfred Szklarski ) . Gang nie zawiera raczej sojuszów, a jak już zawiera, to stosunki przyjacielskie. Gang ten zamieszkuje El Corone oraz reprezentuje kolory żółte które mieszczą się na bandanach członków gangu. Za formera tego że setu uważany jest TORNADO lecz od kilku dni, w sumie nawet tygodni władzę objęli tam Lil'Razor oraz Veterano.. Jednak wspólna władza nie trwała to zbyt długo i przejął ją w całości Veterano. Na rdzennej dzielnicy, można ujrzeć objawy rasizmu wobec nienawiści czarnych, ogólnie - co jest normalne u tutejszego gangu. W dzień jak i noc można ujrzeć Latynosów z niebieskimi bandanami siedzących na dzielnicy, czy też szczekanie psów.
Nazwa: Southern CORONA Warriors X3
Skiny(bez ss nie przyjmuje): 108 Link: http://net4game.com/topic/59392-id-skin … ych-zdjec/
Pojazdy:
Żółty Elegant,Esperanto, podtuningowany Flash (jak można to jeszcze helikopter maverick i jakaś łódka)
Opis o sobie: Imię Songoku Krewny, 26 lat, rodzony brat Songoga Krewnego, lubi być poszukiwany i ścigać się z policją.
Co będziesz robił mając swój gang/mafie: Będę drwił z policji i podburzał społeczeństwo przeciwko niej.
Opis o tobie: Imię Piotr, 13 lat, lubię grać w siatkówkę i piłkę nożną oraz jeździć na rowerze.
Czym się interesujesz: Interesuję się Informatyką  i różnego typu wyzwaniom.
Wiek: 13 lat

Dobra. Tu szybkie objaśnienie jak się do nas dostać:
Nie interesuje mnie jakieś HP które może napisać za was kolega, mama, brat, babcia, ziom z gry. Sposób jest prosty : montujesz do mnie prywatną wiadomość z nickiem IC Twojej postaci informując mnie o swoim zamiarze dołączenia do gangu jako mieszkaniec El Corony. Dlaczego tak? Proste! HP można zmontować bardzo fajne, pomysłowe itp, itd a mnie to nie interesuje bo gra może być zupełnie inna do jakości "podania" - interesuje mnie tylko i wyłącznie wasza gra IC jak i jej poziom, tyle.

Historia powstania:

History - patch. 1
 
*W jednym z domów na El Coronie, można znaleźć zakurzony, oblany prawdopodobnie wodą list: (...) Była noc, chłodna w pizdu noc. Leże gdzieś na totalnym zadupiu, nie wiem gdzie, wiem że samoloty latały a ja leżałem w krzakach z bolącą bańką i syfem obok mnie. Czuje się jakby ktoś mi wlał do pyska pół litra wódy, bania boli, w mordzie syf, wyglądam jak fleja, no kurwa. Przejrzałem na oczy, przetarłem swoją twarz, poszedłem kilka ulic prosto i doszedłem gdzieś obok wjazdu na lotnisko - prawdopodobnie było nieczynne. Przejrzałem się w okół siebie i dostrzegłem tablicę z nazwą ulicy: ' El Corona ' . Byłem zajebiście uradowany, to tu się narodziłem, to tu było moje miejsce - znaczy ja to sobie tak myślałem, jak byłem mały. Podszedłem troszkę bliżej, dostrzegłem kilka grupę Latynosów, odzianych w niebieskie barwy, wytatuowanych w znaki typu SUR, X3, XIII, SCW czy też koroną / pół koroną - wtedy nie wiedziałem co one oznaczają. Przyglądałem im się, obserwowałem ich ruchy. Jeden trzymał w łapie gnata, drugi skręty, trzeci coś tam napierdalał bez końca a ja się na nich gapiłem jak głupi, coś mnie tam kusiło, aby podejść, ale z drugiej strony, cykałem się. W końcu mam 14 lat. Ogółem na ulicy panował syf, butelki, coś na wzór papierosa leżącego na ziemi, szczekające psy trzymane na smyczy przez Latynosów, zabawa hydrauliką w lo-lo..głośny chicano rap, ogółem, normalne życie tutejszej El Corony. Pamiętam jedynie, że razem z kumplami mieliśmy spróbować pierwszy ( chyba ) raz towaru, było zajebiście. Trawka, piwo i dobra zabawa. Potem gdzieś wyszliśmy, a dalej nie pamiętam. Nawet nie wiem co z nimi. Słońce zaczyna zachodzić, a ja nie mam się gdzie podziać, aby dojść do domu, muszę przejść obok nich, ale to jest cholernie trudne. Zebrałem się w siebie, przybrałem na siłach i nie zważając uwagi na grupy Latynosów, ruszyłem prosto obok nich do swojego domu..szedłem sobie szedłem, aż przypadkowo wpadłem na pewnego grubego Latynosa. Patrzył na mnie jak na debila, mi serce prawie stanęło. Następnie powiedział trzymając w prawej ręce piwo - Młody, zapierdalaj do domu, nie wiadomo jaka krzywda Cię tu spotka. Wtedy pomyślałem, cholera - to nie było aż takie złe, no ale potem znów pomyślałem że to był tylko jeden latynos, a ich tu było od chuja. No to poszedłem w stronę mojego domu, ale zanim tam wszedłem, nadal ich obserwowałem. Usłyszałem część rozmowy, że nienawidzą rasy czarnej, coś tam pieprzyli o Norte..Następnie zajechał pewien czarny wóz, prawdopodobnie Tahoma. Podszedł do niej jeden Latynos, chudy i niezbyt duży, wyciągnął ze swojej kieszeni coś, nie widziałem dokładnie co, następnie podał to przez szybę samochodu oraz coś z niego zabrał, potem odjechał z piskiem opon. Tuż za nim, na dzielnice wjechał patrol pięć - zero, pomyślałem że będzie ciekawie. Ja, nadal siedząc na trawie, obok krzaków ukrywając się, bacznie obserwowałem ich poczynania. Z radiowozu wyszedł jeden policjant. Podszedł do grupy zjaranych Latynosów, widziałem na jego twarzy lekkie zniechęcenie. Nie był ubrany tak jak każdy z tutejszych policjantów, był ubrany normalnie, miał tylko kamizelkę z napisem ' GANG UNIT ' . Podszedł do nich, już myślałem że ich zgarnie, ale tu - pogadali, następnie kazał im przyciszyć muzykę, oraz udać się do domów. Ci tak zrobili, ale tylko na chwile, następnie kolejno przystąpili do swoich zadań, po odjeździe patrolu. Gdy to zobaczyłem, udałem się do swojego domu mówiąc że to koniec wrażeń na dzisiaj. (...)

History - patch. 2

*Prawdopodobnie gdybyś się dokładniej rozejrzał, przeszukał kilka szafek odnalazłbyś kolejny list; możliwe że ostatni lub też przed, dosyć zakurzony gdyż leżał za szafą, specjalnie ukryty.* El Corona, 2004.06.27, godź. 17:39 Teraz już wszystko jest inne, ja jestem inny, już nie jestem tam zerem, teraz to ja kurwa tam trzymam pałeczkę, JA. Wychowałem swoich ludzi, wychowałem ich na prawdziwych wojowników..CORONA będzie taka jak kiedyś, nie pokonana, i tak musi być. Załatwi się to wszystko, jestem Comandante of Corona, czujesz to skurwysynu? Odziedziczyłem to po starym ziomku, który teraz jest zza kratami, przysłał mi on nie dawno list, w którym się dowiedziałem o..już mówiłem. *Poniżej do kartki przyklejony jest list z więzienia, od pewnego ziomka, byłego szefa Corony.* Pojawiło się ryzyko w tych listach, nie będę więcej ich pisał, to nie ma sensu, fartem one dochodzą. Byłaby chujnia gdyby je odkryli, co nie? Dostałem zbyt długi wyrok, aby ciągnąć to dalej. Corona musi się rozwijać, musi zyskiwać władze, rosnąć w silę. Nie mam komu to powierzyć, oprócz jednej osoby, - którą jesteś TY. Od dzisiaj, przekaż to wszystkim ziomkom że mówie że zyskujesz stanowisko Comandante of Corona. Mam tylko jedno życzenie, bo wiem że krat już nie opuszczę - błagam Cie, nie spierdol tego, nie zjeb. Działaj rozsądnie, musimy mieć władze nad tym syfem. Zbierz konkretną ekipę i działaj, jak zza dawnych lat. Mamy do wyeliminowania parę wrogów, działających gdzieś na South Central. Rozkaż ekipie aby opchnęli trochę tego syfu, aby zbić hajs. Następnie zakup chrom, dokup też więcej na wszelki wypadek, zawsze się przyda. Zważaj na psy i inne ścierwo, co wtyka nos w nie swoje sprawy..Kończę, bo brakuje kartki, a jakoś list muszę wpierdolić do Ciebie, nie? Jeżeli dojdzie, bóg zapłać, jeżeli nie, mam przejebane jak chuj.

History - patch. 3

*Przechodząc się pewnego razu na Coronie, prawdopodobnie dostrzegłbyś spore zgrupowisko latynosów w niebieskich barwach, stojących za blokami - wpatrzeni w lidera, gdy ten przemawia. (...) Słuchajcie wszyscy - Ekipa się powiększa, jest nas coraz więcej. Zyskałem tam wspólników na północnej Coronie, widać że istniejemy znaczniej, niż wcześniej. Tagi, aktywność - moich ziomków. To wszystko na jednej dzielnicy mojej - El Coronie. Nowy rozdział zaczęty, Corona staje się żywa. Wiem o wszystkim, co, kto i po co. Póki co, wszystko zmierzało w dobrą stronę. Tylko trochę chujowo, że moi ludzie więcej jarają - niż sprzedawają. Muszą się pilnować albo inaczej z nimi pogadam. Ostatnimi czasy dołączyło sporo ziomków, jedni szukali kolejnej ścieżki życia, a drudzy z tego co wiem, rozpadłego setu. Okazali się prawdziwi, zaufałem im, pokrywam w nich i was dobrą nadzieje, na dobre sprawowanie. Mam już z dwadzieścia trzy lata na karku, życie poznałem i ciągle je poznaje, znam dobrych ludzi i znam też złych. Wiem komu ufać i komu nie, wiem co robię. Dobrze się zajmuje dzielnicą, póki co jest 'czysta'. To właśnie mi, mieszkańcy zawdzięczają spokój czy też brak problemów ze strony Norte czy innego ścierwa, bóg wie - co by się tu działo gdyby nie ja i moi ludzie. Jeszcze z pięć lat temu, wszystko tu upadało, codzienne wjazdy psów na dzielnice, zgarnianie ziomków - co za tym idzie stop w rozwoju hajsu czy też narkotyków, a z tego tu właśnie żyjemy. Wyszliśmy na plus, tak samo Corona.. (...) *W domu Tornado, na biurku leżał dziennik z czasów pobytu w zakładzie karnym. Zainteresowany przeglądałeś kartki, aż natrafiłeś na tą: Stawiałem kroki coraz to bardziej pewniejsze, szybsze ale i stabilne na dzielnicy. Pamiętam jak w wieku osiemnastu lat, na mój kwadrat wtargnęły psy z napisem GANG UNIT na kamizelkach. Pomyślałem sobie, no kurwa, przejebane. Myślałem też, że nie znajdą towaru, ale zrzucili mnie z wyra i pokazali mi mój towar, przeźroczysty worek a w nim amfetamina, ja pierdole. Dostałem wyrok trzech lat, jebany fart, dobrze że znaleźli tylko to, i to dobrze że tak mało. Strach by był, gdyby odnaleźli pozostałe trzy kilogramy. W pierdlu siedziałem z dobrym ziomkiem z Mexican Mafii, żal mi trochę, że siedzi tam teraz bez mojej osoby. Szkoda, szkoda. To on nauczył mnie podstawowych zasad, jak i nauki o wrogu czy też przyjacielu. Po moim wyjściu z pierdla, chodziłem do niego na wizyty, pytałem jak się czuje, powiedział mi - "Jeszcze trzydzieści lat, do opuszczenia kryminału, mlody..trzydzieści lat.." Powiedziałem sobie, chodzę własnymi ścieżkami, każdy dzień jest nauką mego życia. (...) *Dalej kartka jest urwana, w połowie. *Czwartkowego ciepłego wieczoru, słuchając rozmowy latynosów, usłyszałbyś jedną: (...) dwudziesty piąty stycznia, mamy godzinę dwudziestą..Te suki co do nas przyjechały - chcą ustawkę?! *śmieje się* Nie ma sprawy *słychać odpalenie jointa*..Ogarnijcie się, pakujcie dupska do wozu i zapierdalamy na Grape Street, do tych przyjebów, jazda. No i jesteśmy, stoją trzy czarne kurwy, plan jest taki - wbijamy, bluzgamy i napierdalamy, czaicie?
(jeśli jest tu gdzieś napisane że barwy ciemno-niebieski to sory i nicki, bo pisałem to na innym forum i sobie skopiowałem,  bo nie chciało mi się pisać )

Rangi: Glow. gangs.- Zastepca - Utal. gangs. - Gangster - Lobuz.

Ekipa:
Glow. gangs. :               

- Alfred Szklarski           
Zastepca :         
- Kuba Lipiński     
Utal. gangs. :           
-              
Gangster: 
- Daniel Szklarski
- Hubert Kowalski
- Leriv Nadaczny

Lobuz :         
-

Ostatnio edytowany przez kosmiczni9 (2013-05-01 21:29:35)

Offline

 

#2 2013-05-01 13:01:00

Handzix

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2013-04-29
Posty: 7
Punktów :   

Re: Podanie na frakcje przestępczą by Songoku

to chyba kupia z lss-rp prosze to sprawdzic

Offline

 

#3 2013-05-01 13:14:27

kosmiczni9

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-04-30
Posty: 11
Punktów :   

Re: Podanie na frakcje przestępczą by Songoku

bo to jest z takmtąd. Mówiłem że skopiowałem tak.

Offline

 

#4 2013-05-01 21:53:53

Rexor

Administrator

Zarejestrowany: 2013-04-25
Posty: 27
Punktów :   

Re: Podanie na frakcje przestępczą by Songoku

Heh's Kopia ** Zmiencie to Prosze was. **


-------------------------------------------------------------------
Greetings For admins Team as well as for server players
-------------------------------------------------------------------

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.nemesiswow.pun.pl www.mozepiwko.pun.pl www.v-violence.pun.pl www.world-of-mafia.pun.pl www.waszaklasa.pun.pl